Jelsa to mała, klimatyczna miejscowość, która znajduje się na wyspie Hvar. Wybraliśmy to miasteczko bo chcieliśmy odpocząć od zgiełku dużych miast. Jest mały port, który warto zwiedzić a blisko są fajne knajpki gdzie można spróbować lokalnych specjałów. Plaże są w prządku można znaleźć jakieś fajne zatoczki dla siebie. Warto zwiedzić Stari Grad, Hvar a także warto wybrać się na pobliska wyspę Brac a także do Dubrovnika czy Splitu.

Trzeba pamiętać o tym że to wyspa a przeprawy promowe nie należą do najtańszych

Jest typowy kurort turystyczny. My byliśmy w lipcu więc była masa turystów ale to jest chyba charakterystyczne dla miejscowości na Riwierze Makarskiej. Plaże są dość szerokie i żwirowe. Od portu ciągnie się deptak wzdłuż którego jest masa restauracji. Bardzo nam sie podobał ten deptak, bo lubiliśmy wieczorkiem sobie pospacerować i zasmakować życia nocnego Jest to bardzo dobra lokalizacja do zwiedzania Dubrovnika, Makarskiej a także Korculi.

Nie polecam tej miejscowości osobom które lubią małe, klimatyczne miejscowości

Bujna rośliność, plaża ładna ale najładniejsze są jednak w Polsce, uliczki zadbane posprzątane, sklepiki z pamiątkami kuszą towarem, restauracje zapraszają zapachem i gościnością obsługi, sporo kwater, pokoi do wynajecia, apartamentów i kilka hoteli.

Wszędzie autokary i jeden za drugim poustawiane na ulicach jakieś ogromy wycieczek, ale jakoś tych tłumów nie było widać, natomiast te pudełka na kółkach długie przysłaniały widoczki bo jest to ladna miejscowość.

Ciovo to wyspa połączona mostem z Trogirem. Jednym z ważniejszych atutów są bardzo ładne żwirkowę plaże z łagodnym zejściem do wody, morze ciepłe i czyste. My zwykle wybieraliśmy te dzikie plaże gdzie nie było za dużo ludzi. Jest tu kilka knajpek i sklepików. Byliśmy w Trogirze, na zwiedzanie pojechaliśmy też do Splitu i Omisa. Wyjazd uważamy za bardzo udany

Zdarzało się że na moście łączącym Trogir z wyspą były korki, co nas zniechęcało do częstszego wyjazdu z wyspy

Piękne miasto z typowym śródziemnomorskim charakterem. Barcelona jest dużym miastem, ale na pewno nie należy do tych "przytłaczających". Na pewno warto tam pojechać i spędzić swój urlop. Wiele zabytków i pięknych parków. Polecam udanie się do Parku Gaudiego, na stadion oraz na główną ulicę La Rambla gdzie można kupić wiele upominków. Wieczorem warto obejrzeć pokaz grających i tańczących fontann. Polecam pokosztowanie tradycyjnych hiszpańskich potraw i posłuchanie tamtejszej muzyki.

Miasteczko jak miasteczko, kilka sklepów, kilka restauracji, uliczek pare, no i kilka hoteli, za to bardzo fajna rośliność, sosny świerki, modrzewie a przy nich kaktury giganty oraz palmy sprawia to wszystko razem niebywały obrazek.

Plaże mało ciekawe wąskie, kamienisto-betonowe, naszczęście morze nadrabia swoim kolorytem oraz wokól widoczkami.

Przecudowna miejscowość, przepiękne widoczki, urocza starówka z uliczkami pełnymi spacerujących ludzi nie jest duża ale bardzo fajna, oczywiście sporo sklepów z pamiątkami, kawiarni, restauracji, malych barów tzw fastfoody. Widoki cudne gdyż blisko są góry a zakaz można powiedzieć za rogiem morze. Polecam

Negatywów specjalnie to miasteczko niema, jedyne co iż główna ulica przejazdowa przechodzi przez centrum miasta, wiec robią się korki, bo albo ktoś szuka miejsca do zaparkowania i wolno jedzie albo się rozglada aby obejrzec miasto z samochodu co też powoduje korek.

Piękne miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie : dla aktywnych polecam zwiedzanie Starego Miasta, dla chcących leniuchować- plaże, której tu nie brakuje. Miasto, w którym nie można się nudzić. Ładna plaża, długi deptak, możliwość sportów wodnych, skoków na bungee, wiele klubów i dyskotek. W mieście możliwość wykupienia wycieczek fakultatywnych na zwiedzanie m.in : Dubrovnika, Rejs na Zatokę Kotorską, Wycieczka na Czanogórskie Kaniony, lub na rafting i wiele innych - wycieczki można wykupić u rezydentów lub w biurach podróży reklamujących się na promenadzie.

Niestety w sezonie tj przełom lipca i sierpnia plaża mimo, że duża - jednak bardzo zatłoczona. NIektóre produkty jak np kremy z filtrem- bardzo drogie (choć to normalne w takich kurortach)

Piękna miejscowość, której Starówka zachwyca turystów. Nie bez powodu wpisana zostałam na listę Unesco. Polecam osobom lubiącym zwiedzać - przyjezdni mogą podziwiać tu wiele naprawde dobrze zachowanych zabytków Starego Miasta, a następnie wdrapać się murami miasta na górę, skąd roztacza się piękny widok na Zatokę Kotorską. Kotor to jedno z najładniejszych miejsc Czarnogóry.

Miasto tak piękne, że trudno znaleźć wady.

Ładna plaża dobre miejsce dla tych, którzy chcą wylegiwać się na plaży lub skorzystać z proponowanych wodnych rekreacji

Typowo turystyczne miejsce- czasem zbyt tłoczno i zbyt hałaśliwie

Centrum miasta tętni życiem, wieczorem i w dzień również, wieczorami tłumy w restauracjach do póżnych godzin nocnych, sklepy z pamiątkami też otwarte do pózna, uliczki oświetlone ładnie, na plaży wieczorem pustki, dużo turystów.

Wady czy to miasto ma trudno ocenić chyba z krótko byliśmy, jedyne co to może głośni pijani turyści, drogie owoce morza w restauracji, ryby już troszkę tańsze, a pizze to można zjeść w Polsce wiec ogólnie bez rewelacji.

Fajne miejsce, bez dwóch zdań. Myślę że to miasteczko przypadnie do gustu i tym którzy przyjechali wypocząć w starym stylu czyli w ciszy i spokoju ale także i tym którzy od wczasów oczekuję nieco więcej. Jest tu parę możliwości rozrywki. Dobrze jest też to miejsce pod kątem bazy wypadowej i zwiedzania. Jesteśmy bliziutko takich miejscowości jak Porec czy Rovinj ale spokojnie Rabac, Medulin czy Pula są w naszym zasięgu. Oczywiście to nie wszystko, no ale żeby zobaczyć wszystko co by się chciało potrzeba by pewnie miesiąca a nie tygodnia pobytu.

Troszeczkę było za gorąco jak dla nas

Bardzo sympatyczna miejscowość, można do niej dojechać z dwóch stron skrócona wersja promem z Trpanj z tej miejscości to już rzut beretem albo przez miejscowość Ston ale troszkę więcej kilometrów, urocza zadbana miejscowość, wieczorem wszystko poświetlane, uliczki wieczorem tętnią życiem, masa sklepów z pamiątkami gdzie można kupić od bzdetów po fajne pamiątki. Polecam.

W knajpach tak jak my się zorientowaliśmy drogo oczywiście zalezy od dania, ale owoce morzna miały swoją cenę jak dla nas wysoką ale warto chodź raz zaszaleć. sporo turystów i mało miejsc parkingowych w okolicy centrum.

Cudne piaszczyste szerokie plaże, przy większośc plaż kompleksy hoteli od 3 do 5 gwiazdkowych, promenada z deptakiem a na nim kafejki restauracje zapraszające na wykwitne dania np super przyżadzane owoce morza. Na plaży mozna znależć muszelki o róznych kolorach. Miasteczko całkiem fajne spoko restauracji otwartych do późna, życie zaczyna się dopiero ok 20, dla wytrwałych turystów trwa do białego rana.

Głośni turyści dawali czasami popalić śpiewając po oknami apartamentów lub okien hotelowych do rana na plaży również nocą sporo spacerowiczów więc mało intymności, włosi też hałaśliwi lubiący śpiewać. Sporo kibiców włoskich drużyn piłkarskich, którzy pilnie kibicowali swojej ulubionej drużynie, jezdząc po mieście używając przy tym klaksonów,

Bardzo fajna miejscowość , bardzo sporo gospodarzy ma swoje winorośla które rosną przy budynkach lub ich okolicy, winogrona wyśmienite widać iż smak wydobyty przez słońce bardzo różni się od naszych polskich były bardziej słodsze, sporo sklepików, restauracji, centrum miasta wysyp sklepów z pamiątkami. Plaża żwirkowo-kamienista z przewagą kamieni. Pogoda super.

Wysokości do pokania były czasami przerażające gdyż sporo ulic pod stromym kontem więc jak ktoś nie ma kondycji może złapać nie jedną zadyszkę. na niektórych ulicach brakowalo sklepiku i czasami było trzeba sporo podejść aby dotrzeć do sklepu po podstawowe artykuły jak ktoś miał daleko apartament a my tak trafiliśmy.

Wybraliśmy się do miasta Rovinj na wakacje w grupie ok 10 osób. Przed wyjazdem wyczytaliśmy na forach, że jest Rovinj jest to takie chorwackie Saint Tropez. Po dojechaniu na miejsce rzeczywiście krajobrazy tej okolicy jak i stare miasto przypominały nam widoki jakie widzieliśmy nad Lazurowym. Same miasto bardzo ładne, jest gdzie zjeść, co zwiedzić i gdzie się pobawić np. w Monvi Center. Podczas naszego pobytu w mieście odbywało się dużo imprez, pokazów i tym podobnych występów. Polecam

Bardzo dużo turystów , na stolik w restauracji było trzeba czekać , czasami nawet i pół godziny.

Przy wyjeżdzie z miasta jak i wjeżdzie jest masa domów z wywieszkami o wyroby z win regionalnych gdyż w okolicy sporo pól uprawnych winorośli, polecam warto atrakcyjna cena i smak aż palce lizać. Miasteczko bardzo fajne nie skomplikowane kilka głównych ulic, fontanna, mini staróweczka z urokliwymi ulicami, masa sklepików z pamiątkami, ceny różne od tandety za grosze po wysokie ceny. Plaża żwirkowo-kamienista. Pogoda gwarantowana, chociaz w nocy padało 2 razy.

Trafiliśmy na 2 burze co przy poprzednich razach nigdy nam się nie zdarzyło, w nocy nic a nic nam to nie przeszkadzało natomiast w dzień jedna burza wywołała pożar na wgórzach i miasto było całe w dymie troszke oddychało się gorzej wdychając te spaliny ale ta sytuacja nie trwała zbyt długo.

Spędziliśmy z rodziną 2 tygodnie w Umagu . Bardzo ciekawa i urocza miejscowość pełna wielu zabytków i ciekawych miejsc, wartych zobaczenia. Zwiedzaliśmy Umag na własna rękę, raz tylko skorzystaliśmy ze zorganizowanej imprezy a mianowicie z imprezy typu Fish Piknik, gdzie płynie się łodziami wzdłuż wybrzeża Istria. W Umagu znajduje się ładna starówka a w jej okolicach bary i knajpy.

Plaże są wąskie i kamieniste, dla osób wybierających się na półwysep Istria zalecam zabrać karimaty, albo leżaki , gdyż leżenie tylko na ręczniku rozłożonym na kamieniach może być bolesne i niewygodne.

Bardzo fajna miejscowość warta uwagi i odwiedzin, przepiękne widoczki, sporo restauracji, sklepów z pamiątkami, góry morze wszystko w jednym, można na każdym kroku robić zdjęcia. Plaże żwirkwo-kamieniste, sporo jeżowców i krabów na skałach więc trzeba uważać.

W morzu zdarzają się niestety meduzy które parzą a konsekwencją są nie przyjemne swędząco-piekące bąble, więc trzeba się w wodzie rozglądać, momentami skałki wychodzące z wody więc też trzeba uważnie stąpać bo można mieć otarcia skóry.

Jest to jedna w większych miejscowości w Bułgarii, przez niektórych nazywana morską stolicą Bułgarii. Jest ona pełna zabytków i miejsc wartych zobaczenia, chociażby delfinarium czy też Park Nadmorski. Plaże Warny są szerokie, piaszczyste i pełne wygrzewających się w słońcu turystów. Do Warny licznie przybywają turyści z całej Europy. W sezonie letnim organizowanych jest wiele festiwali.

Najgorsze jest to że jadąc do Bułgarii krótszą trasa trzeba przejechać przez Rumunię. Ich drogi....brrrrr

Idealna miejscowość, dla osób chcących odpocząć od codziennego hałasu w mieście. Miasteczko leży niedaleko większego miasta Pula. My mieszkaliśmy w apartamentach u osób prywatnych. Bardzo cicha, spokojna i żyjąca swoim tempem mieścina. Jest wiele knajpek oferujących smaczne pizze, makarony i regionalne potrawy.Piękne krajobrazy, błękit nieba i lazurowa woda pozwalają na pełen relaks.

Jeżowce czające się w wodzie. Zalecam noszenie obuwia gumowego oraz unikania miejsc w wodzie gdzie znajdują się duże opływowe kamienie, gdyż tam ich jest najwięcej.

wspaniała miejscowośc pod baze wypadowa na wyspy KRK, Cres oraz Rab. Miasteczko małe ale kameralne - spokojne. Fajne widoki. Smiało można jechac do Plitvic zwiedzić Park oraz wypad na Istrię.

Nie polecam osobom szukającym rozrywek nocnych

Mała kameralna miejscowość, z urokliwym starym miasteczkiem połozonym na półwyspie,przepiękne miejsce na górce gdzie stoi stary kosciółek i stary cmentarz ,a w tle bezkres morza Samo miasteczko niewielkie, ale plus to praktycznie z kazdego miejsca blisko do plaży,super miejsce i dobra baza wypadowa np. do pobliskiego Trogiru, miejsce godne polecenia

nie zaobserwowałem żadnych :)

Zajechaliśmy do Wiednia w drodze powrotnej z Chorwacji. Od samego początku spodobało mi się to , że bez problemu, czy to z młodą czy starszą osoba można porozumieć się po angielsku. Wiedeń to piękna miejscowość bogata w zarówno zabytki sakralne, pałace, nowoczesna architekturę jak i w markowe sklepy:) W centrum na każdym kroku znajdują się bary i restauracje, gdzie można zasmakować potraw z pysznej regionalnej, jak i międzynarodowej kuchni.

Bardzo ładna i urokliwa miejscowość z niewielka starówką. Idealna baza wypadowa do takich miejscowości jak Trogir, Szybenik, Zadar, Split czy też do Parku Narodowego Kornati. W samej miejscowości jest wiele knajpek, restauracji, sklepów, a także miejsca dla aktywnych tj korty tenisowe , boiska do gry w siatkówkę czy koszykówkę. Plaże w miejscowości Vodice są zróżnicowane, można spotkać takie idealne dla dzieci tj. z małymi, opływowymi kamyczkami, jak i takie gdzie są kamienie i żwir. Tak czy tak polecam te miasteczko wszystkim, gdyż każdy znajdzie coś dla siebie.

Miejsce urzekająco piękne - śródziemnomorski klimat i otoczenie - pięknie jak na Lazurowym Wybrzeżu, tylko dużo taniej i sympatyczni tubylcy. Bujna roślinność - palmy, pinie, kwiaty, figi, oliwki, granaty, winogrona. Czyściutka woda z bogatą fauną, mnóstwo zatoczek i miejsc, gdzie można się kąpać, każdy znajdzie bez problemu ustronne miejsce, idealna sprawa dla ludzi lubiących pływać, a także dla naturystów! Miasteczko przeurocze, położone na zalesionych piniami wzgórzach z mnóstwem klimatycznych zabytkowych uliczek, kamiennych schodków, palm, domów w śródziemnomorskim stylu, uroczy port, sympatyczni ludzie, wiele widziałam, ale mało jest równie pięknych miejsc. Dookoła wyspy bulwary i ścieżki dla spacerowiczów i rowerzystów, przecudne widoki ze wzgórz na morskie zatoczki i miasteczko. Dużo wysp dookoła, które można zwiedzać (wynająć łódkę lub wykupić całodzienny rejs). Nie brakowało mi w ogóle piaszczystych plaż. Są plaże hotelowe, piaszczyste wg Chorwatów, a tak naprawdę z drobnym żwirkiem, ale nie polecam - tłok.

Jedyna wada to jeżowce w morzu. Nawet odpowiednie buty nie zawsze osłonią, a kolce ciężko wyjąć, więc zamiast brodzić w morzu, lepiej pływać

Cudnie cudnie i jeszcze raz cudnie można się zakochac w tym miescie, przeurocze cudna promenada z portem ale jachtów każdej klasy od tych mega luksusowych po rybackie kutry. Wszystko pięknie oświetlone co sprawia iz wieczór jest bajecznie piękny w takim miescie. starówka ach mozna by było książke napisać uliczki przeurokliwe, oświetlone, z sklepikami z pamiątkami na kazdym rogu otwartymi do późnych godzin nocnych, kafejki, restauracje, chodnik gdzie niegdzie pokryty jeszcze kocimi łbami jak za dawnych lat co nadawało uroku i stylu tym uliczkom domy stare z okiennicami w różnych kolorach jak w bajce. Polecam

wad nie ma to miasto, no chyba ze tylko za mocno jest znane i za dużo turystów ale to zaleta w sumie też może być ze ma takie powodzenie.

Makarska idealna na wypad we dwoje jak i równierz dla fajnej paczki znajomych, są miejsca na imprezke do rana jak i na romantyczne spacery po plaży. Jest w Makarskiej taka fajna jedna plaża o ile pamiętam nazwywala się buba beach w miare szeroka z zwirkiem i mini kamyczkami z barem czynnym prawie do 1 w nocy z muzyka są fajne parasole z trzciny oraz drewniane lezaki gdzie można siedzieć do poźnych godzin nocnych i delekotwac się rozgwieźdzonym niebem, księzycem z drinkiem w ręku. Polecam

Jedyne co negatywne moim mniemaniu to iż za duzo sklepów z pamiątkami cale alejki na promenadzie oraz w centrum miasta ja rozumiem iż oni głównie z tego żyją ale az takie ilośći jeden przy drugim aż można oczopląsu dostać od tych swiecidełek mydło i powidło tam sprzedają, przesyd na calego.

Niewielka miejscowość na wyspie Krk do której dojeżdża się mostem. Jest to plus, gdyż nie trzeba czekać w kolejce na promy. W drodze na wyspę atrakcja są stare auta leżące w przepaści pod mostem :) Plaże w Malińskiej są kamieniste, żwirkowe i betonowe, wszystko zależy od tego od jakiej strony plaży się wyjdzie. Bardzo dobre i smaczne jedzenie w miejscowych knajpkach. Jest też centrum miasteczka z barami i sklepami.

Miejscowość nie należy do bardzo rozrywkowych. Byliśmy ze znajomymi w sierpniu i ciężko było nam znaleźć jakikolwiek klub.

Bardzo fajna miejscowość, z piękną plażą Zlatni Rat. Jeśli ktoś surfuje to polecam tą miejscowość ze względu na ciągle wiejący wiatr. Plaża jest żwirkowo-kamienista,ale te kamyczki są bardzo drobniutkie i opływowe a wiec nie trzeba nakładać obuwia. Jest to jedna z ładniejszych plaż w Chorwacji, a trochę już ich tu widziałam.Poza tym w miejscowości Bol znajduje się promenada a wzdłuż niej usytuowane są hotele o wysokim standardzie. Bol jest miejscowością, gdzie poza wypoczynkiem można co nie co pozwiedzać. Ciekawym i wartym zobaczenia miejscem jest Jaskinia Zmajeva. Polecam

Bardzo dużo hałasujących młodych anglików, szczególnie w ciągu dnia na plaży.

Zachwycony byłem tym co tam zobaczyłem, cała trasa po jeziorach zachwycająca, warto wart i jeszcze raz warto tam się zatrzymac na kilka godzin, trzeba tak rozplanować czas aby zobaczyć tam jak najwięcej, są do wyboru różne trasy zwiedzania od kliku godzinych do prawie cało dziennych. Alejki kładki no i oczywiście wodospady poprostu cud natury to wszystko super zaranżowane, roślinośc lasy jeziora z czyściusieńką wodą a w niej rybki w zasięgu ręki, niestety zakaz łowienia, kąpania no coż ale może i lepiej bo zaraz by były po takiej ilości turystów zanieczyszczone, ryb pewnie tez by już nie bylo. Polecam w 100%.

Wadą było właśnie to iż był kategoryczny zakaz kąpania, lowienia ryb a w tak czystej wodzie to kązdy miał ochote wskoczyć. Ja na dodatek wędkarz z zamiłowania ale i tak by było miszkoda łowić w tak pięknym miejscu.

Wspaniała miejscowość położona na wyspie, atrakcją równierz dla dzieci była przeprawa promowa bo takim sposobem było trzeba się tam dostać. Same miasteczko fajne urocze, sporo sklepików z pamiatkami, kawiarni lodziarni. Żałowaliśmy iż nie pojechaliśmy w glab wyspy ale nie bylo na to czasu. Po miasteczku można chodzić, ogladać godzinami relaksując sie przy tym widoczkami jak z pocztówki.

Wady tylko że akurat w nocy ku memu zdziwieniu padal deszcz i nawet bardzo momentami mocny a rano oczywiście ani śladu po deszczu jak by ten deszcz każdemu się tylko przyśnił, ale był na pewno. Jak widać deszcze po za sezonem już zaczynają się zdarzać...naszczęscie tylko nam się trafiały w nocy.

Fajne w Chorwacji jest to iż trasa wybrzeżem jest bardzo przynosząca adrenaliny gdyż idzie waskimi serpentynami po górach nawet nad przepaściami co czasami przyprawialo mnie o słabość, i nie mogłam patrzeć w dół, natomiast juz nadmorskie miejscowości były zawsze jako zjazdy z tych dróg górskich już w dół i zazwyczaj położone nad samym morzem lub jego zatokach. Wieczorami wygladało to cudnie milion swiatełek, natomiast jak już się wjezdzalo do danej miejscowości była wesoła cudna żyjąca pełnią życia miejscowość, podobnie miasteczko to też, duzo turystów, szwędających się po uliacach lub korzystających z uroków plaż danych miejscowości. Polecam w 100%. Miasteczko urocze.

Wadą może ale tego się nie uniknie dla osób mających lęk wysokościowych iż te trasy dojazdowe wybrzezem do miasteczek są w górach i czasami czuć tą wysokośc no i te widoki w dół gdzie tylko widac przepaść aż się robiło zimno na ciele.

Cudne miasto, historycznie bardzo bogate jest sporo do obejrzenia, pałac, promenada, palmy deptak, poprostu cudnie. Cudne restauracje, kafejki i lodziarnie z przepysznymi lodami gałki z prawdziwego zdażenia aż slinka cieknie. Sporo sklepików z pamiątkami co oczywiście przyciąga turystów, mega fajne pamiątki można kupić my tez oczywiście pod wpływem przywieźliśmy ich sporo więc rada trzymac portfele mocno przy sobie.

Sporo kasy tez idzie na jedzenie, stołowanie w knajpach dość drogie szczególnie przysmaki nadmorskie, owoce morza, ryby troszke tańsz, ale i tak wszystko kusi wyglądem i smakiem a w szczególność zapachem..

Mhh dużo by o tym miejscu opowiadać można napewno tez sporo przewodników napisano mysle iż jedno z najpiękniejszych miejsc Chorwacji takie jak by się tam czas zatrzymał, dzikość przyrody uchowana i taka naturalna nie dotknięta przez człowieka prawie super miejsce na odpoczynek, relaks i medytację. Można wybrać kilka wariantów scieżek od 2-3 godzinnych do 7-8 godzinnych gdzie pewnie można zwiedzić cały teren, my nie mieliśmy aż tyle czasu ale warto, bo to jedyne takie miejsce.

Wady to miejsce chyba niema wad jest przepiękne, może jedyne co zbyt rozreklamowane i przez to czasami nawet w korku sie stoi aby dojechac do Jezior, miejsc w autobusikach czasami tez brakowało i trzeba było stać ale przyroda wszystko wynagradza.

Cudne miasto można się w nim zakochac ja bylam juz 2 razy i pewnie odwiedze to miasto nie raz, ma przeuroczą staróweczkę z wąskimi uroczymi alejkami, uliczkami w tych uliczkach przeurocze kawiarnie i restauracyjki, nie które z nich usytuowane w bramach w cudnymi ogródkami w stylu nadmorskim, ze serwowanymi świeżymi rybami które jak tylko się che mogą wylądowac na talerzu. Promenada tez cudna, palemki, słońce morze i jachty ten cały obrazek jak z widokówki. Tylko tam zostać na wieczność.

Wady oczywiście ogrom turystów, na uliczkach na deptakach w sklepach w restauracjach a co za tym idzie mało miejsc do parkowania, trzeba mocno się natrudzić ze by cos blisko starówki znależć, lub parkowac na platnych parkingach ale wtedy nie można dlugo siędelektowac urokami miasta gdyż parking kosztuje.

Fajna, tętniaca zyciem miejscowość w dzień i w nocy, piękna plaża jak na Chorwację nawet szeroka w miare natomiast kamienisto-żwirkowa, ale bardzo blisko promenady na której sporo kafejek, kawiarni, lodziarni oraz sklepow z pamiątkami. Zauważyliśmy iż nawet dla turystów zorganizowano Aqua-areobik było to bardzo fajne, i można na plazy czynnie spędzać czas. Wieczorami spacery wsród palm na promenadzie i podświetlanych uroczo ogródków kawiarnianych kuszących swoimi przysmakami. Miaseczko posiada też mini staróweczkę wraz z deptakiem pośrodku.

Wady w sumie ąz tyle ich nie zauważyłam gdyż pobyt był udany ale może iz w sezonie bardzo trudno było znależć miejsce do parkowania a że mieszkaliśmy na campingu na obrzerzach makarskiej trezba było do centrum podjechac autem.

Sympatyczne mistaeczko, mini staróweczka z restauracyjkami, knajpkami, or pełno sklepów z pamiątkami na każdym rogu. Plaże kamienisto żwirkowe, natomiast czysciusieńka woda aż chciało się być wtej wodzie non stop. W knajpach ceny podobne jak u nas w nadmorskich kurortach więc nie trzeba się stresować iż drogo bo tyle samo kasy by się wydało w Polsce.

Wady całe miasteczko położone na wgórzu, co powodowalo iż miało się wraźenie iż wszędzie było pod górę, do kwatery mieliśmy mega stromą ulicę że nawet auto na najwyższych obrotach ledwo dawało rade.

Bardzo fajna miejscowosć, akurat tragfilśmy na krótkotrwałe burze z piorunami które powodowały porzary w górach i byliśmy świadkami gaszenia pożarów przez samolocik które szybko się z tym uwineły. Miasto było przez około 3 godziny pokryte pyłem i popiołem i ciężko się oddychało ale wrociło szybko do normy, mini staróweczka, mini porcik z jachtami też tymi eksluzywnymi, na staróweczce kafejki, restauracyjki, sklepy z pamiątkami. Fajna promenada wzdłuż plaży z sklepami pamiątkarskimi.

Miasteczko bardzo nabite domami dużo budynków koło siebie w bardzo bliskiej odległości jeden koło drugiego prawie można sąsiadowi zajrzeć do okna i popatrzeć co robi w domu. Wąskie bardzo uliczki ciężko się wyminąć z drugim autem.

Podróż minęła nam bardzo szybko. Fantastyczne i dobrze oznakowane drogi, umożliwiły nam bardo sprawne dotarcie na wsypę (prom).Pomimo zmęczenia przespacerowaliśmy się po miasteczku, które od razu nas urzekło nas swoimi wąskimi, kamiennymi uliczkami oraz malutkim ryneczkiem. Każdego dnia chadzaliśmy na pobliską plażę. Była to typowa kamienista plaża.Podczas pobytu na wyspie mieliśmy okazje zobaczyć delfinarium. Dowiedzieliśmy się tam, że delfiny są wizytówką tej właśnie tej wyspy.

Zabrakło nam wieczornych atrakcji w miasteczku.

Miasteczko położone ok 4km od Makarskiej z przepiękną promenadą i bardzo czystymi żwirkowymi plażami. Całe życie toczy się wokół tej promenady. Wzdłuż niej są zlokalizowane sklepiki, restauracje, kawiarenki. Jest też port, gdzie przypływają jachty, żaglówki. codziennie ok 9 rano podpływał spory statek, który zabierał wszystkich chętnych na tzw. Fish Picnic - całodniowa wyprawę w morze. Degustuje się na nim rakiję, winko... można też smacznie zjeść :) Dla aktywnych są też ścieżki rowerowe i szlaki do pieszych wędrówek. Polecam!

Trochę brakowało mi "starówki". Jako zabytek stanowi tam malutki kościół Sv. Jure (położony wśród hoteli, w totalnie niewidocznym miejscu).

Niska cena. Przyjemny i spokojny odpoczynek. Polecam

Super miejscowość, byliśmy mile zaskoczeni po przyjeździe na miejsce. Po raz pierwszy przyjechaliśmy do Słowenii na narty, ale ten kurort, jeszcze mało odkryty przez Polaków, niczym nie odbiega od innych alpejskich kurortów. Miasteczko malowniczo położone w dolinie, przepiękne widoki, wspaniała atmosfera, mili ludzie,dużo słońca i śniegu. Wspaniały kurort narciarski, mnóstwo tras narciarskich o różnym stopniu trudności, każdy znajdzie coś dla siebie,polecamy.

Nie zauważyliśmy żadnych wad.

Nieduża, bardzo przyjemna z pięknymi krajobrazami wioska położona w słoweńskich Alpach. To świetne miejsce, dla ludzi, którzy chcą "uciec z dużych kurortów zimowych" i odpocząć w ciszy i spokoju, podziwiając wspaniałe widoki. Jest to idealne miejsce na zimowy wypoczynek, są tam mroźne, śnieżne zimy i dużo słońca, w sąsiedztwie około 4km znajduje się ogromne centrum sportów zimowych Kranjska Gora, ze wspaniale przygotowaną infrastrukturą na narciarskie szaleństwa.

Nie jest to miejscowość dla imprezowiczów

Jeżdzę tam od ponad 20 lat, najpierw z dziećmi teraz, gdy dzieci dorosły jeżdzimy z mężem. Opis odpowiada rzeczywistości. Okolica spokojna i romantyczna, jest tam pięknie, malowniczo i w lecie i jesienią. Tylko w lecie, gdy wieją wiatry od lądu jest bardzo zimne morze, przy temperaturze powietrza ok. 30 stopni. Wówczas warto zobaczyć, a nawet popływać stateczkim po Kanale Midi. Tamtejsi ludzie są zawsze uśmiechnięci, otwarci i mili. Tam kawa i curosanty inaczej smakują.

Gozd Martuljek jest uroczą miejscowością choć może powinno się napisać że wioską, bo jest to dosyć mały ośrodek. Ładnie położony bo bliziutko mamy tu do Austrii oraz Włoch, także można korzystać również ze stoków w tych ościennych krajach. Ostatnio byliśmy tu praktycznie po sezonie więc mogliśmy cieszyć się ciszą i spokojem a to lubimy najbardziej, jak jest w grudniu i styczniu? Szczerze mówiąc drastycznych różnic nie ma, jasne że jest wtedy więcej narciarzy ale ogólnie jest to zdecydowanie spokojniejsza i na pewno mniej rozrywkowa miejscowość niż pobliska Kranjska Gora. Myślę że warto odwiedzić obydwie te miejscowości, różne od siebie ale chyba sa to dwa najlepsze miejsca w zimie na Słowenii.

Jak ktoś lubi małe miejscowości to będzie zadowolony ale ci którzy lubią większe ośrodki powinni wybrać Kranjską Gore

Miejscowość Kranjska Gora, to zdecydowanie jeden z największych ośrodków narciarskich w jakich byliśmy na Słowenii, położony w ładnej dolinie między Włochami a Austria. Niedaleko od Villach. W pobliżu również Park Narodowy. Widoki piękne. Trasy również nam się podobały. Świetne jest to ze to w dużej mierze ośrodek przyjazny rodzinom z dziećmi. Dzieciaki mają swoje trasy, swoje wyciągi, wszystko fajnie przygotowane. Polecam też skorzystać, ze ski passu łączącego trasy włoskie, austriackie i słoweńskie. Po nartach jest gdzie odpocząć, napić się i zjeść. Dodatkową zaletą jest tez oczywiście to że jest tu po prostu taniej.

Ciężko mi wskazać wady, bo mamy stamtąd naprawdę mile wspomnienia.